Jesteś tutaj:   CYKLOiD.pl


Romantyczna wyprawa rowerowa - Romantische Strasse/Niemcy

Autor  | Opublikowano: 01-wrzesień-2014 | Odsłony 2477
Oceń ten artykuł
(5 głosów)
Alte Mainbrücke / Würzburg Alte Mainbrücke / Würzburg TB

O takiej wyprawie rowerowej marzyliśmy od dawna, a konkretnie od 2004 roku kiedy to nocując na kempingu w okolicy miejscowości Füssen/Niemcy podziwialiśmy rowerzystów przemierzających lokalne piękne trasy rowerowe. Nasza córka miała wówczas 3 lata i nie wyobrażaliśmy sobie takiej podróży z jej udziałem ani też spędzenia wakacji bez ni

  • Treść

ej. Wzięliśmy jednak mapę tras rowerowych - tak na wszelki wypadek:)

Pomysł dojrzewał wraz z naszym dzieckiem i tak 10 lat później zrodziła się idea przemierzenia na rowerach najstarszej trasy rowerowej w Niemczech.

 

Romantische Strasse zaczyna się w mieście Würzburg am Main i prowadzi na południe do miejscowości Füssen ( trasa liczy ok. 410 km). Większość turystycznych atrakcji Niemiec znajduje się właśnie na tej trasie:

- średniowieczne miasto Rothenburg o.d.T

- dwa najstarsze miasta w regionie Augsburg i Landsberg am Lech

- obiekty z listy UNESCO : barokowy pałac- rezydencja biskupia w Würzburgu,

                                       kościół Wieskirche w miejscowości Pfaffenwinkel

- światowej sławy zamki bawarskiego króla Ludwika II - Neuschwanstein und Hohenschwangau

Mapę już mieliśmy, pozostało tylko ustalić czas wyprawy i co bierzemy.

Plan był taki: jedziemy naszym busem do Niemiec, w Würzburgu zostawiamy auto i ruszamy rowerami na południe do Füssen. Następnie wracamy z rowerami pociągiem do Würzburga, a z tamtąd wracamy już busem do Polski.

Śpimy na kempingach pod namiotem. Śniadania i kolacje przygotowujemy sobie sami, obiady jemy na mieście. Cały nasz dobytek wieziemy w sakwach.

Mamy na to dwa tygodnie.

Przygotowania do wyprawy ruszyły pełną parą. Zdobyliśmy bardziej szczegółową mapę rejonu - można bezpłatnie zamówić na stronie http://www.bayerninfo.de/rad.

Szukaliśmy też relacji w necie - ale ten kierunek nie cieszy się dużą popularnością naszych rodaków, a zależało nam na relacji z punktu widzenia Polaka ( gdzie taniej zjeść czy przenocować).

Polecam też odwiedzić stronę główną szlaku

http://www.romantischestrasse.de/index.php?id=139&L=11

 

 No to ruszamy!

 

Dzień 1  Gdynia - Bamberg - Würzburg

Zasadniczo Romantische Strasse startuje z miasta Würzburg ale nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie spróbowali zobaczyć jeszcze czegoś "po drodze". Wszystkie wycieczki w rejon Bawarii mają w programie zwiedzanie miasta Bamberg - bardzo urokliwej miejscowości z przepiękną zabudową Starego Miasta oraz pałacem biskupim Alte Hofhaltung mieszczącym się na wzgórzu, z którego roztacza się przepiękny widok na cała okolicę. W miasteczku warto przejść wzdłuż rzeki Regnitz klucząc po mostach do Małej Wenecji ( Kleine Venedig) czyli malowniczych domków rybackich. Do tego obowiązkowo zwiedzanie Neue Residenz - pałacu barokowego zbudowanego pod koniec XVII wieku jako siedziby książąt niemieckich.

 

W Würzburgu pierwszy kemping Campingplatz Kalte Quelle ( www.Kalte-Quelle.de ). Kemping położony przy rzece Main, nieco daleko od centrum miasta. Teren zadbany, sanitariaty bardzo czyste i komfortowo przygotowane dla gości. Jedyny mankament to dodatkowa opłata za prysznic - 1 Euro / 5 min.

Mieliśmy rowery więc dla nas nie było wielkim kłopotem dostać się do śródmieścia - nie ma wytyczonej bezpośredniej ścieżki rowerowej ale polecam trzymać się drogi wzdłuż rzeki a gdy ta się skończy można się już wbić na regularną ścieżkę rowerową prowadzącą bezpośrednio do centrum miasteczka.

Würzburg - miasto barokowe położone nad rzeką Main jest otoczone przez liczne winnice regionu Frankońskiego. Warto zobaczyć rezydencję biskupią wpisaną na listę UNESCO, przejść pięknym mostem Alten Mainbrücke i pospacerować po Starym Mieście i skosztować lokalnych win.

 

 Dzień 2  Würzburg - Tauber Bischofsheim - Lauda - Bad Mergentheim

Zostawiamy naszego busa ( VW T4) na miejscu parkingowym i ruszamy już zdani tylko na to co mamy na rowerach. Droga z Würzburga zaczyna się dość niewinnie, jednak im dalej tym trzeba się bardziej wspinać. I tak jedziemy cały dzień - raz w górę, raz w dół. Sakwy ciążą, pogoda dopisuje, widoki przepiękne.

Warto zapoznać się z przekrojem wysokościowym trasy - tak na pocieszenie, że jeszcze trochę i będzie bardziej płasko:)

http://www.podroze24.net/kstrasse.html

Na osłodę polecam pyszne lody w miejscowości Lauda - cukiernia mieści się przy trasie i oferuje promocyjne ceny dla rowerzystów!

Za nami pierwsze 100 km na liczniku, jesteśmy w Bad Mergentheim. Do najbliższego kempingu trzeba nieco zjechać z trasy. Odpuszczamy i dziś nocujemy na łące za miastem. Po całym dniu pedałowania zamknięcie się w namiocie 3 osób bez mycia grozi uduszeniem, jednak podejmujemy to ryzyko :) Kolację zakupioną wcześniej w Edece jemy na pagórku, delektując się nie tylko smakowitym winem ale też pięknym widokiem.

 

Dzień 3 okolice Bad Mergentheim - Weikersheim - Röttingen - Creglingen - Rothenburg ob der Tauber - Schillingsfürst

 

Artykuły powiązane

  • Hit konkret Góry Bialskie feat. AS

    Trasa rowerowa wokół Gór Bialskich zwanych Sudeckimi Bieszczadami.

    Góry Bialskie to miejsce z rzadka uczęszczane przez turystów. Szlaki o niskim poziomie trudności, płaskie szczyty, duże zalesienie i niewielkie zaludnienie - tak w skrócie można scharakteryzować to miejsce.

  • Rajd Karkonoski

    Wyprawa jednodniowa - podjazd pod najwyższy szczyt karkonoski, tj. Śnieżkę (1602 m n. p. m.)

    Z miejscowości Przesieka bardzo ostry podjazd drogą asfaltową na Przełęcz Karkonoską (1198 m n.p.m.) - droga nie jest dopuszczona dla ruchu samochodowego, niestety :/.

    Z Przełęczy Karkonoskiej, już po stronie czeskiej, świetny, ok. 10 kilometrowy zjazd do Szpindlerowego Młynu, stamtąd zaś kolejny, już bardziej spokojny, zjazd do miejscowości Vrchlabi. Z tej najniżej położonej mieścinki na prezentowanej trasie (572 m n.p.m.) zaczyna się naprawdę ciężka walka, która trwać będzie już praktycznie do centralnego punktu trasy - Równiny pod Śnieżką, z najwyżej położonym punktem, tj. 1512 m n.p.m. (Luční Pláň).

  • Od Meppen do Trieru przez Londyn i Paryż

    Autor:

    Nasza wyprawa zaczyna się w Niemczech w Meppen. Stąd niedaleko już do granicy holenderskiej. Przeprawiamy się w stronę Emmen i tak zaczyna się dwutygodniowy rajd gdzie głównym celem jest Londyn i Paryż. 

    Do Meppen dojechaliśmy późnym wieczorem. Przemieszczaliśmy się ze Szczecina niemiecką koleją regionalną. Niestety niska cena biletów (bilet weekendowy 44 euro dzielony na 2 osoby) wiąże się ze sporą ilością przesiadek. Na pocieszenie można dodać, że pociągi w Niemczech w większości są niskopodłogowe i mają sporo miejsc na rowery. Pierwszy nocleg mieliśmy u znajomych i to był jeden z dwóch komfortowych noclegów w trakcie tej wyprawy.

CYKLOID PRO

Projektowanie serwisów internetowych

logo-CykloidPRO-270