Jesteś tutaj:   CYKLOiD.plWyświetlenie artykułów z etykietą: Alpy

O takiej wyprawie rowerowej marzyliśmy od dawna, a konkretnie od 2004 roku kiedy to nocując na kempingu w okolicy miejscowości Füssen/Niemcy podziwialiśmy rowerzystów przemierzających lokalne piękne trasy rowerowe. Nasza córka miała wówczas 3 lata i nie wyobrażaliśmy sobie takiej podróży z jej udziałem ani też spędzenia wakacji bez ni

  • Treść

ej. Wzięliśmy jednak mapę tras rowerowych - tak na wszelki wypadek:)

Pomysł dojrzewał wraz z naszym dzieckiem i tak 10 lat później zrodziła się idea przemierzenia na rowerach najstarszej trasy rowerowej w Niemczech.

 

Kategoria: Relacje z wypraw

PAMIĘTNIK Z PODRÓŻY

Dzień 1  4.07.2011    73.5 km | Wien – Tulln – Krems – Durnstein

Jechać czy nie jechać? Jaka będzie pogoda? Po strasznie deszczowym weekendzie baliśmy się wystawić nosy z domu. Dzień zaczął się deszczowo a więc padło hasło, że przekładamy wycieczkę na następny dzień. Nie ma nic gorszego od deszczu i wiatru na trasie. Co chwila śledziliśmy pogodę na wszystkich możliwych kanałach. A może uda się uciec od tego deszczu? Z każdą godziną robiło się coraz ładniej a nawet wyszło słońce. Nie ma co tracić czasu... JEDZIEMY. Wyjechaliśmy dokładnie o 13.55 i nie zakładaliśmy, że zrobimy dużo kilometrów. Najważniejsze, że jedziemy i że może unikniemy złej pogody.

Passo Falzarego, Passo Valparola, Cortina i Austria

Dzień 39 28.09.2012
150.90km, 17.5śr, 57.6max, 2064m w górę, 8:34:44, 8-19st.C

Trasa: Forcella Aurine - Agordo - Alleghe - Passo Falzarego - Passo Valparola - Cortina d'Ampezzo - Toblach - Austria - Leisach

Pierwszy i najtrudniejszy dzień powrotu do domu udany. Najtrudniejszy, ponieważ na początek czekał mnie podjazd na przełęcz Falzarego a potem na Valparole. Obie przełęcze mają powyżej 2000m i są mi znane. Na obu byłem już kiedyś tylko podjeżdżałem z innej strony. Pogoda wymarzona, po trzech deszczowych dniach rano nareszcie niebo było błękitne a szczyty dobrze widoczne. To ważne żeby w Dolomitach trafić na dobrą pogodę ponieważ w tej części Alp jak nigdzie indziej można nacieszyć oczy wystającymi skalnymi zębami i grzebieniami. 

Deszczowa Hochtannbergpass 1675m

Dzień 30 19.09.2012
Trasa: Schoppernau - Hochtannbergpass - Warth - Lech

Jeszcze wieczorem podczas kolacji obserwowałem gwiazdy przy dźwiękach dzwonków sporego stada krów pasących się nieopodal mojego namiotu. O 2:00 obudził mnie deszcz. Wielkie krople spadające z nieba głośno uderzały o cienką powłokę namiotu. Ponownie zasnąłem po 3:00.

Pozdrowienia z Austrii. Dziś przymusowy dzień odpoczynku. Pogoda deszczowa i bardzo zimno. W nocy również lało więc teraz suszę się w pensjonacie. Jazda w takich warunkach jest bez sensu a odpoczynek od kręcenia jak najbardziej wskazany. Jestem w okolicach miasteczka Lech. Miejsce piękne, tylko ta pogoda.....ehh ;)

Poniżej relacja z ostatnich dni:

Dzień 10 30.08.2012 - Monte Rite, Passo Duran
64.18km, 12.5śr, 58.4max, 1768m w górę, 5:07:43, 14-26st.C


Trasa: Passo Cibiana - Monte Rite - Dont - Passo Duran - Agordo - Voltago Agordo

Wieczorem zastanawiałem się czy wjeżdżać na Monte Roti, szczyt nieopodal Passo Cibiana. Rano nie było za zimno z przewagą błękitu na niebie więc postanowiłem na pół lekko czyli bez przyczepy i wora z namiotem zdobyć tą górę. Podjazd zaczyna się na przełęczy. 7.5km, siedem zakrętów, jeden tunel oraz ponad 600m w górę w pionie, wszystko po szutrze o maksymalnym nachyleniu 10%. Ponad godzinę zajęło mi wdrapanie się na górę. Na szczycie znajduje się muzeum górskie Messnera o skalno-szklanej konstrukcji. Niestety byłem na szczycie zbyt wcześnie aby zwiedzić muzeum.

piątek, 31 sierpień 2012 11:07

Dziennik z Transalpejskiej wyprawy - dzień 1

Dzień 1 21.08.2012
158.44km, 17.8śr, 53.8max, 1351m w górę, 8:53:22, 34st.C

Trasa: Jelenia Góra - Kowary - Przełęcz Okraj - Trutnov - Hradec Kralove - Pardubice - Chrudim

Jeszcze wczoraj w wielu regionach Polski padały rekordowo wysokie temperatury a w nocy szalała burza z intensywnymi opadami deszczu. Rano kiedy wyruszałem z domu było kilkanaście stopni Celsjusza i kropił deszcz. Spora odmiana, jednak w takich warunkach jeździ się o wiele lepiej niż w upale. Na początek i koniec wyprawy muszę zrobić to czego najbardziej nie lubię czyli dojechać do celów podróży. Dwudniowy przejazd przez Czechy, dwa dni po Austrii i po rocznej przerwie znów zawitam w Alpy za którymi dość mocno się stęskniłem.

środa, 29 sierpień 2012 11:56

Na rowerach przez Alpy Wschodnie

Alpejską wyprawę zaczęliśmy w austriackiej Bregencji nad Jeziorem Bodeńskim. Doliną Renu, po wspaniałych rowerowych drogach Szwajcarii, ruszyliśmy na południe w kierunku przełęczy Albula. Potem była Engadyna (dolina Innu), Szwajcarski Park Narodowy, dolina górnej Adygi i w końcu Dolomity, które z uroczym Alpe di Siusi odegrały pierwszoplanową rolę podczas tych prawie trzech tygodni rowerowania. Z Dolomitów pozostało już tylko niecałe 200 kilometrów zjazdu do austriackiego Villach, gdzie zakończyliśmy nasze wakacyjne kręcenie.

Kategoria: Relacje z wypraw
środa, 25 lipiec 2012 09:46

Plan wyprawy Transalpejskiej

Główne cele wyprawy Trasalpejskiej to najwyższe drogi i przełęcze w Alpach.

Dystans do około 4500km

Zarys trasy i cele wyprawy:

Cele w Słowenii:

  • Mangart Strasse 2055m - najwyższa droga Słowenii
  • Vrsic Pass (Passo della Moistrocca) 1611m
Kategoria: Plany wypraw
poniedziałek, 10 październik 2011 10:26

Zdobyliśmy Rzym, zaliczyliśmy Alpy i Apeniny

Zdobyli Rzym i zaliczyli Alpy !!! Dwóch gladiatorów z Nizin mieszkających w Słońsku w osobach Adrian Nietreba i Wojciech Stybel uzbrojonych w przeładowane sakwami rowery, podbiło wieczne miasto. Licząca 2100 km, trwająca 25 dni podróż, wybrukowana zmęczeniem, przygodą, pasją, widokami pasma Alpejskiego, gór Pirenejskich, Morza Adriatyckiego, historycznych budowli, to tylko szczypta esencji piątej rowerowej wyprawy. Nasza przygoda z rowerami zaczęła się w 2007 roku od pierwszej niewinnie zaczynającej się trzydniowej wyprawy do Częstochowy (450km).

Kategoria: Relacje z wypraw
<< Start < poprz. 1 2 nast. > Zakończenie >>
Strona 1 z 2

CYKLOID PRO

Projektowanie serwisów internetowych

logo-CykloidPRO-270