Kolejna podróż w głąb naszego pięknego kraju. Wycieczka w świat nieistniejący już nie tylko w sposób fizyczny, co jest zrozumiałe i oczywiste, ale nieistniejący zupełnie w naszej świadomości. Pełen tajemnic i zaskakujących czasem odkryć. Świat polskich Żydów, współgospodarzy tych ziem od stuleci, nieobecnych dopiero od 70 lat, ale przez dziesięciolecia skutecznie rugowanych z naszej pamięci i historii.
Fotogaleria zdjęć z wyprawy HTC Author American Expedition. Bogata kolekcja 233 zdjęć z pierwszego etapu podróży, w tym 15 panoram.
HTC Author American Expedition to samotna, wielomiesięczna podróż rowerowa po Ameryce Północnej, Środkowej oraz Południowej przez najwyższe drogi i przełęcze obu kontynentów. Start wyprawy w Nowym Jorku. Po drodze przejazd przez Stany Zjednoczone Ameryki Północnej od wschodniego po zachodnie wybrzeże, przez najwyższe przełęcze i drogi Apallachów, Gór Skalistych oraz pasma Sierra Nevada powyżej 2000, 3000 i 4000m.npm. Krótki epizod w Kanadzie, gdzie chcę wjechać na trzy najwyższe przełęcze tego kraju. Następnie kierunek na południe do Ameryki Środkowej. Przejazd przez Meksyk, Kostarykę, Panamę. Ten region znany jest z wysokich stratowulkanów. I na koniec Ameryka Południowa.
Więcej informacji można przeczytać w profilu wyprawy HTC Author American Expedition.
Rok temu postanowiliśmy urozmaicić nasze rowerowe życie: wybór padł na sakwowanie. Na próbę wybraliśmy tydzień na Roztoczu. Nasz zachwyt tą formą spędzania czasu ujęliśmy króko: W przyszłym roku dojedziemy do Oceanu. Jak obiecaliśmy, tak zrobiliśmy.
Alpejską wyprawę zaczęliśmy w austriackiej Bregencji nad Jeziorem Bodeńskim. Doliną Renu, po wspaniałych rowerowych drogach Szwajcarii, ruszyliśmy na południe w kierunku przełęczy Albula. Potem była Engadyna (dolina Innu), Szwajcarski Park Narodowy, dolina górnej Adygi i w końcu Dolomity, które z uroczym Alpe di Siusi odegrały pierwszoplanową rolę podczas tych prawie trzech tygodni rowerowania. Z Dolomitów pozostało już tylko niecałe 200 kilometrów zjazdu do austriackiego Villach, gdzie zakończyliśmy nasze wakacyjne kręcenie.
Czego dowiecie się z tej relacji?
Jeśli chcesz przeczytać tylko dziennik z wyprawy rowerowej dookoła jeziora Titicaca to ta relacja nie jest dla Ciebie. Jeśli myślisz, że to jest kolejny mini-przewodnik po krajach Ameryki Południowej to jesteś w błędzie. Opisałem tę wyprawę tak jak ją zapamiętałem. Jak żyją zwykli ludzie w Peru i Boliwii? Co to jest ceviche? Jak smakuje mięso z alpaki? Dlaczego żuje się liście koki? Do czego wykorzystywana jest glina i słoma? Dowiesz się właśnie z tej relacji.
26 stycznia - Belen. Jesteśmy w Belen i mamy za sobą ponad 600 km przejechanych po górach. Jest strasznie gorąco i trudno jest nam uwierzyć, że jest styczeń.
Ale może zacznijmy od początku?
Buenos Aires przywitało nas krótką ulewą. Wokół wszystko podobne jak w Europie jednak wysoka wilgotność nie pasuje do tego, co znamy. Wracają wspomnienia z Indii, choć tutaj wszystko jest jakby bardziej normalne.
Wyprawa Wyspy Chorwacji 2009 zakończyła się niemal pełnym sukcesem - jeśli chodzi o zaplanowaną trasę oraz miejsca i miasta które mieliśmy zwiedzić. Jedyną wpadką było ominięcie miasta Bol na wyspie Brac - a to ze względu na fakt, iż zgubiliśmy drogę... Szutrowa ścieżka prowadząca około 8km w dół zakończyła się, nie jak zakładaliśmy na plaży, a 100 metrowym urwiskiem...