Trasa rowerowa wokół Gór Bialskich zwanych Sudeckimi Bieszczadami.
Góry Bialskie to miejsce z rzadka uczęszczane przez turystów. Szlaki o niskim poziomie trudności, płaskie szczyty, duże zalesienie i niewielkie zaludnienie - tak w skrócie można scharakteryzować to miejsce.
Wyprawa jednodniowa - podjazd pod najwyższy szczyt karkonoski, tj. Śnieżkę (1602 m n. p. m.)
Z miejscowości Przesieka bardzo ostry podjazd drogą asfaltową na Przełęcz Karkonoską (1198 m n.p.m.) - droga nie jest dopuszczona dla ruchu samochodowego, niestety :/.
Z Przełęczy Karkonoskiej, już po stronie czeskiej, świetny, ok. 10 kilometrowy zjazd do Szpindlerowego Młynu, stamtąd zaś kolejny, już bardziej spokojny, zjazd do miejscowości Vrchlabi. Z tej najniżej położonej mieścinki na prezentowanej trasie (572 m n.p.m.) zaczyna się naprawdę ciężka walka, która trwać będzie już praktycznie do centralnego punktu trasy - Równiny pod Śnieżką, z najwyżej położonym punktem, tj. 1512 m n.p.m. (Luční Pláň).
To moja kolejna wyprawa rowerowa. Wiele podróżuję rowerem. Każdy urlop wypoczynkowy spędzam w ten właśnie sposób. Za każdym razem dwa tygodnie w drodze. W nogach już tysiące kilometrów na szosie, wiele wrażeń, w oczach setki miast, miasteczek i wsi.
Nieustające pragnienie wędrowania, oglądania, podziwiania coraz to nowych krajobrazów. Coś mnie popycha do tych wielkich wyryp. Pomimo konieczności włożenia dużego wysiłku, z każdego wyjazdu mam wiele satysfakcji i wręcz przyjemności z pokonywania własnych słabości, lenistwa.
Relacja filmowa z samotnej wyprawy rowerowej nad morze i z powrotem. W pierwszą stronę jechałem szlakiem rowerowym Odra-Nysa, jaki znajduje się po niemieckiej stronie. Na początku filmu zobaczycie trasę z wyszczególnieniem miejscowości przez które przejeżdżałem oraz długości etapów. A następnie sekwencje filmowe z różnych miejsc mijanych po drodze. Pokazuję wspaniałą ścieżkę rowerową - idealnie równą, bezpieczną (zero samochodów). Specjalne przydrożne zajazdy dla rowerzystów (noclegi, jedzenie) - marzenie!
26 stycznia - Belen. Jesteśmy w Belen i mamy za sobą ponad 600 km przejechanych po górach. Jest strasznie gorąco i trudno jest nam uwierzyć, że jest styczeń.
Ale może zacznijmy od początku?
Buenos Aires przywitało nas krótką ulewą. Wokół wszystko podobne jak w Europie jednak wysoka wilgotność nie pasuje do tego, co znamy. Wracają wspomnienia z Indii, choć tutaj wszystko jest jakby bardziej normalne.
Tibetoverbike to wyprawa rowerowa, której trasa wiodła przez góry najwyższe. Przemierzyliśmy 3000 km po wyżynie tybetańskiej na odcinku Chengdu - Lhasa - Kathmandu.
Patagoński Triatlon to jedna z najbardziej śmiałych wypraw ostatnich czasów. Jest to zimowa podróż przez południowy kraniec Ameryki Południowej, przez Patagonię. To prawie 3000 km, przebytych rowerem, na nartach oraz kajakiem. Pomysłodawcą i realizatorem tego odważnego projektu jest Arek 'Antek' Mytko.
Możemy śmiało powiedzieć, że udało nam się zrealizować jedno z naszych największych marzeń, wyprawę rowerową przez Himalaje. Przejechaliśmy ponad 1200 km wyłącznie po górach. Na naszej drodze znalazło się 6 potężnych przełęczy, w tym dwie najwyższe drogowe przełęcze świata, Khardung La i Tanglang La. Ale wyprawa to nie tylko wspinaczka na przełęcze, to także podróże przepięknymi dolinami i kontakt z odmienną kulturą.
Filmy z wakacyjnego wyjazdu w Dolomity, ujęcia z kilku niezapomnianych via ferrat oraz próby zdobycia Marmolady.