Jesteś tutaj:   CYKLOiD.plMattiAccat
OSTATNIE PUBLIKACJE
niedziela, 05 październik 2014 14:59

Hit konkret Góry Bialskie feat. AS

Trasa rowerowa wokół Gór Bialskich zwanych Sudeckimi Bieszczadami.

Góry Bialskie to miejsce z rzadka uczęszczane przez turystów. Szlaki o niskim poziomie trudności, płaskie szczyty, duże zalesienie i niewielkie zaludnienie - tak w skrócie można scharakteryzować to miejsce.

Kategoria: Relacje z wypraw
sobota, 27 wrzesień 2014 17:51

Rajd Karkonoski

Wyprawa jednodniowa - podjazd pod najwyższy szczyt karkonoski, tj. Śnieżkę (1602 m n. p. m.)

Z miejscowości Przesieka bardzo ostry podjazd drogą asfaltową na Przełęcz Karkonoską (1198 m n.p.m.) - droga nie jest dopuszczona dla ruchu samochodowego, niestety :/.

Z Przełęczy Karkonoskiej, już po stronie czeskiej, świetny, ok. 10 kilometrowy zjazd do Szpindlerowego Młynu, stamtąd zaś kolejny, już bardziej spokojny, zjazd do miejscowości Vrchlabi. Z tej najniżej położonej mieścinki na prezentowanej trasie (572 m n.p.m.) zaczyna się naprawdę ciężka walka, która trwać będzie już praktycznie do centralnego punktu trasy - Równiny pod Śnieżką, z najwyżej położonym punktem, tj. 1512 m n.p.m. (Luční Pláň).

Kategoria: Relacje z wypraw
wtorek, 23 wrzesień 2014 21:33

Od Meppen do Trieru przez Londyn i Paryż

Nasza wyprawa zaczyna się w Niemczech w Meppen. Stąd niedaleko już do granicy holenderskiej. Przeprawiamy się w stronę Emmen i tak zaczyna się dwutygodniowy rajd gdzie głównym celem jest Londyn i Paryż. 

Do Meppen dojechaliśmy późnym wieczorem. Przemieszczaliśmy się ze Szczecina niemiecką koleją regionalną. Niestety niska cena biletów (bilet weekendowy 44 euro dzielony na 2 osoby) wiąże się ze sporą ilością przesiadek. Na pocieszenie można dodać, że pociągi w Niemczech w większości są niskopodłogowe i mają sporo miejsc na rowery. Pierwszy nocleg mieliśmy u znajomych i to był jeden z dwóch komfortowych noclegów w trakcie tej wyprawy.

Kategoria: Relacje z wypraw

O takiej wyprawie rowerowej marzyliśmy od dawna, a konkretnie od 2004 roku kiedy to nocując na kempingu w okolicy miejscowości Füssen/Niemcy podziwialiśmy rowerzystów przemierzających lokalne piękne trasy rowerowe. Nasza córka miała wówczas 3 lata i nie wyobrażaliśmy sobie takiej podróży z jej udziałem ani też spędzenia wakacji bez ni

  • Treść

ej. Wzięliśmy jednak mapę tras rowerowych - tak na wszelki wypadek:)

Pomysł dojrzewał wraz z naszym dzieckiem i tak 10 lat później zrodziła się idea przemierzenia na rowerach najstarszej trasy rowerowej w Niemczech.

 

Kategoria: Relacje z wypraw
czwartek, 21 sierpień 2014 19:36

OSTATNI POCIĄG Z MORĄGA

Wakacje w północnej Polsce w dniach 4-14 sierpnia 2014. Trochę historii, rzecz jasna tej kontrowersyjnej, nieznanej, nierzadko trudnej do zaakceptowania. Do tego w tle zapach jezior i morza...

Podłe obiady i piękne krajobrazy. Kilka puszek piwa na dobranoc, czasem butelka wina...

 

zapraszam w podróż po Ziemi Chełmińskiej, Kociewiu, Kaszubach oraz Warmii........

Kategoria: Relacje z wypraw
czwartek, 31 lipiec 2014 12:17

Tour de Holandia 2013 - Byle do Przodu

Pod szyldem "Byle do Przodu" podróżujemy od 2011 roku, kiedy to po raz pierwszy wybraliśmy się na dużą wyprawę rowerową, czyli Tour de BiaTe. Pokonaliśmy wówczas trasę Warszawa-Białystok-Terespol-Warszawa. Z roku na rok staraliśmy się stawiać poprzeczkę co raz wyżej. W 2012 roku wybraliśmy się do Pragi i pokonaliśmy trasę o długości 1100 km. Po tej podróży ostatecznie złapaliśmy bakcyla na sakwiarstwo. W 2013 roku postanowiliśmy wybrać się do rowerowej Mekki na mapie Europy, czyli Holandii.

 

Kategoria: Relacje z wypraw
czwartek, 16 styczeń 2014 16:10

Magiczne Zakarpacie - Połonina Runa (Równa)

No i pojechałam na  Zakarpacie. Było piękniej niż mogłabym sobie wymarzyć. Tamtejsze góry wyjątkowo celnie trafiają w moje estetyczne "klimaty" przyrodnicze i widokowe. Nie przesadzę, jeśli napiszę, że najzwyczajniej zakochałam się w ukraińskich Bieszczadach i była to miłość od pierwszego wejrzenia. Spełniłam jedno ze swoich marzeń. Skąd takie marzenie? Kiedyś pracowałam w Bieszczadach, w Wołosatem i spacery na Rozsypaniec były na porządku dziennym. Wolne w pracy godziny spędzałam na Rozsypańcu i podziwiałam rozległy widok na zagranicę. Na Ukrainę. Już na pierwszy rzut oka widać było, że tam jest inaczej, ładniej... i zamarzyłam, żeby tam być.

Kategoria: Relacje z wypraw
czwartek, 21 listopad 2013 21:44

Wielka włóczęga po Burgundii

Wiadomo było, że to kiedyś musi nastąpić, ale i tak zostaliśmy zaskoczeni. Do tej pory co roku spędzaliśmy wakacje na rowerach, całą rodziną. Wynajmowaliśmy duży dom na 6 osób. Zabieraliśmy dzieci, znajomych i w ten sposób zwiedziliśmy cały wschód Polski.

Ale w tym roku młodzież powiedziała, że nie pojedzie z nami. Są już duzi i mają swoje duże wakacyjne plany. Musimy pojechać sami, jak za studenckich czasów - my, dwa rowery i mały namiot. Tylko gdzie?

Burgundia zaplanowała nam się trochę przypadkiem. Nigdy tam nie byliśmy, ale wiedzieliśmy, że nie ma tam zbyt wysokich gór i jest trochę kanałów z leżącymi nad nimi ścieżkami rowerowymi. No i jest to Francja, nasz ukochany kraj, ze swoimi wspaniałymi zabytkami i cudowną kuchnią

Kategoria: Relacje z wypraw
czwartek, 03 październik 2013 21:20

Czarodziejska wyprawa rowerowa

Z dedykacją dla tych wszystkich,

którzy nie tracą ochoty na życie

i nie boją się..... czarownic :-)

 

Pomysł na tegoroczny urlop zrodził się w zeszłym roku. Niestety pech, który mnie prześladował, wyeliminował rower z mojego życia na kilka miesięcy. Wróciliśmy więc do tego pomysłu w tym roku. Zamierzamy (tzn. ja i mój mąż, Jacek) dojechać z Wrocławia do Pragi na rowerach przekraczając granicę w Głuchołazach. Na odcinku od Paczkowa do Mohelnicy w Czechach będziemy jechać rowerowym Szlakiem Czarownic biegnącym po czesko-polskim pograniczu. Cała trasa ma kształt zniekształconej litery „S" i według planu miała liczyć 635 km, ale według mojego licznika, przejechaliśmy 686 km. Natomiast z pomiarów na mapie zrobionych po powrocie wyszło ponad 645 km.

Kategoria: Relacje z wypraw
środa, 25 wrzesień 2013 18:26

Wybrzeżem Adriatyku i Morza Śródziemnego

Trzytygodniowa wyprawa z Kłodzka (Polska) do Barcelony (Hiszpania) rozpoczęła się 23 sierpnia. Z założenia mieliśmy pokonać ok. 2500 km i wrócić do Polski samolotem. Nie wybraliśmy najbliższej trasy, ale postanowiliśmy zobaczyć 9 krajów, w tym Polskę. Jak się okazało trasa się wydłużyła i zakończyła wynikiem 2860 km. 

Rozpoczęliśmy ją w 3 osoby.

Kategoria: Relacje z wypraw
<< Start < poprz. 1 2 3 4 5 6 7 nast. > Zakończenie >>
Strona 1 z 7

Obserwuj nas

Mapy, przewodniki, książki

Wyróżnienia

CYKLOiD - Wyprawy Rowerowe w katalogu Gwiazdor

CYKLOiD.pl - w katalogu ''katalok''

 

 

 dolomity-fotokathmandu-rtchorwacja 023andy-ps1scot castl 19jaipur-rt 

 himalaje30andy68tybfrelacja37korsyka 36tititaca rom22andy-ps

 

 

 

CYKLOID PRO

Projektowanie serwisów internetowych

logo-CykloidPRO-270